piątek, 29 listopada 2019

"Kobieta w mroku" Vanessa Savage 8/10

Właśnie skończyłam czytać książkę "Kobieta w mroku".. Dawno nie czytałam tak dobrego thillera psychologiczngo! Gdyby nie to, że ostatnio nie miałam weny do czytania, to wciągnęłabym ją w jeden dzień. Pełna napięcia i grozy lektura, od której nie da się oderwać. Krótkie rozdziały, dzięki czemu książkę czyta się szybko. Autorka ze strony na stronę daje nam coraz to nowe informacje na temat naszych bohaterów. Coś, co przypadło mi do gustu, to wstawki przemyśleń tajemniczego bohatera. Dzięki temu, fabuła jest bardziej zagadkowa. Według mnie, wszystko tu tworzy spójną całość. Miejsca, bohaterowie i skrywane przez nich tajemnice. I oczywiście to, co uwielbiam - narracja pierwszoosobowa. Mogę wejść głębiej w uczucia i emocje bohatera. "Kobieta w mroku" to powieść o długo skrywanych tajemnicach, które z czasem zżerają człowieka od środka i powodują stan obłąkania. Pokazuje nam również, jak łatwo jest zmanipulować i niszczyć bliskiego sobie człowieka. Jedyny minus całej fabuły, to irytujące zachowanie Patricka i ślepa naiwność Sarah. Ale gdyby nie to, nie było przecież tej historii ;)
Sarah, wraz z mężem Patrickiem i dwójką ich dzieci, przeprowadza się za namową męża do domu jego dzieciństwa. Od samego początku nasza bohaterka nie jest zbyt pozytywnie nastawiona do tego pomysłu, tym bardziej że w tym domu została brutalnie zamordowana rodzina Evansów, z wyjątkiem ich najmłodszego syna. Sarah zmaga się również sama ze swoimi demonami. Po śmierci matki nie potrafi stanąć na nogi. Pewnego dnia próbuje popełnić samobójstwo. Dzieci zaczynają się od niej odwracać, a mąż obwinia ją o wszelkie zło, które wkradło się w ich życie. Nie chciała się zabić. Niestety, nikt jej nie wierzy. Sarah od samego początku próbuje zrozumieć, co tak naprawdę się dzieje i czy życzliwi jej ludzie z jej otoczenia są rzeczywiście warci zaufania.. W  domu zaczynają dziać się dziwne rzeczy. Tajemnicze niespodzianki pod drzwiami, miejsca w domu, w których zimno przenika do kości i ściany.. które kryją w sobie brutalną tajemnicę. Więcej Wam nie zdradze. Przeczytajcie, bo warto!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

  "Grudniowe kwiaty" Karolina Wilczyńska 5/10 Z autorką spotkałam się po raz pierwszy, więc z tą książką miałam niemały problem. O...