czwartek, 14 listopada 2019

"Maszyny takie jak ja" Ian McEwan

Mam mieszane uczucia co do tej książki. Spodziewałam się bardzo dobrej lektury,a dostałam..dobrą.Zaintrygował mnie opis książki. Temat sztucznej inteligencji przewijał się już niejednokrotnie,czy to w filmach czy książkach.Sztuczna inteligencja,która może żyć obok nas.Mieszkać w naszych domach i razem z nami pracować.Temat bardzo kontrowersyjny i jakby nie było-całkiem realny,skłaniający do przemyśleń,czy nauka,która w zastraszającym tempie idzie do przodu-nie wymknie się nam kiedyś spod kontroli.Według mnie,niestety,jest to bardzo realne.Nie zdajemy sobie sprawy z niebezpieczeństwa przejęcia kontroli nad życiem przez coś,co będzie nieśmiertelne i idealne pod każdym względem.Z dnia na dzień powstają technologie,które pozwalają na stworzenie sztucznego człowieka,który będzie nie do odróżnienia od żywej istoty."Maszyny takiej jak ja"to ciekawa,przyjemna lektura,ale mam wrażenie że tutaj głównym wątkiem było życie głównych bohaterów a cała historia sztucznej inteligencji jest gdzieś z boku.Mimo wszystko,autor stworzył bardzo ciekawą historię,która została przedstawiona w narracji pierwszoosobowej.W książce mamy również Co do całości,nie mam zastrzeżeń,oprócz zbyt dużej ilości polityki wplątanej w fabułę.Ja całkowiecie stronie od polityki,więc po prostu nudzą mnie takie szczegółówe opisy.

Londyn,koniec lat 80tych.Przełom w badaniach nad sztuczną inteligencją.Powstają humanoidy-Adam i Ewa.Koszt zakupu takiego robota jest dość duży,przez co tylko nieliczni mogą sobie na niego pozwolić.Charlie,dostając spadek,postanawia wydać je na robota.Razem ze swoją dziewczyną,Mirandą,kształtują osobowość maszyny,poprzez nadanie mu odpowiednich cech.Powstaje Adam.Wydawałoby się-idealny.Ale czy wprowadzenie do własnego życia sztucznej inteligencji nie zaburzy codziennego życia?
6/10

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

  "Grudniowe kwiaty" Karolina Wilczyńska 5/10 Z autorką spotkałam się po raz pierwszy, więc z tą książką miałam niemały problem. O...