czwartek, 2 lipca 2020


"Moja mroczna Vanesso" Kate Elizabeth Russell 8/10

Nie jestem w stanie zbytnio tej książki ocenić... Po prostu nie wiem jak. Książkę czyta się szybko, lekko .. ale jednocześnie ciężko i trzeba ją sobie dawkować. Historia jest tak mroczna, że czasami boli całe wnętrze. Lektura nie jest łatwa. Autorka opisuje w niej bardzo ciężki temat, jakim jest pedofilia. Odrażające, obrzydliwe, wylewające się zło. Ta książka pozostanie w mojej głowie na długi czas. Tutaj miłość jest toksyczna, niebezpieczna. Niestety, osoba molestowana w dzieciństwie, rzadko wychodzi na prostą. Trauma ciągnie się przez całe życie. Przykładem jest nasza Vanessa. Poznajemy jej dwa oblicza, młodziutka, beztroska dziewczynka z głową pełną marzeń i planów i tą drugą, dorosłą już, całkowicie nie radzącą sobie z życiem, której umysł nadal zatruwa chore uczucie do swojego nauczyciela, który od samego początku manipulował, kręcił, oszukiwał, by młoda dziewczyna czuła się winna całej sytuacji. "To przez Ciebie. Sama tego chciałaś". "Mogłabyś mnie zniszczyć"... Takimi słowami Strane, podstarzały nauczyciel, niszczy naszą młodą bohaterkę dzień po dniu...

Strane, czterdziestodwuletni nauczyciel nie lubi kobiet. Woli dziewczynki. A konkretniej - swoje uczennice, które zawstydzone tym, że dorosły mężczyzna zwraca na nie uwagę, wpadają w jego sidła. Na jego drodze staje Vanessa. Słaba, pragnąca uwagi nastolatka. Gdy Strane robi pierwszy krok, a dziewczyna go nie odtrąca, nauczyciel już wie, że znalazł sobie zabawkę.
Po latach molestowania Vanessa musi na nowo zdefiniować swój "związek" z nauczycielem. Przecież jej ie molestował... ona sama chciała ... przecież mówił jej, że ją kocha.. Jak było naprawdę? Czy Vanessa dopuści do siebie brutalną prawdę ?

Lektura ciężka. Ale polecam, warto przeczytać i przybliżyć sobie temat, który jest dookoła nas, a czasem nawet bardzo blisko.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

  "Grudniowe kwiaty" Karolina Wilczyńska 5/10 Z autorką spotkałam się po raz pierwszy, więc z tą książką miałam niemały problem. O...