niedziela, 16 lutego 2020

"Nic o mnie nie wiesz" E.G.Scott 7/10

Opinie na temat tej książki są różne. Jedni sądzą, że wieje nuda, drudzy  twierdzą że to bardzo dobrze napisany thriller. Jeżeli chodzi o mnie, to jestem zdecydowanie bliżej tej drugiej grupy. Fakt, pierwsza połowa książki trochę się ciągnie, za dużo akcji tam nie ma. Natomiast druga połowa nadrabia wszystkie niedociągnięcia. Fabuła jest mocno rozbudowana, a jeżeli chodzi o wątki, to jest ich sporo. Jeżeli chodzi o mnie, to nie nudziłam się przy tej książce i od pierwszej strony dałam się wciągnać w historię. Bohaterowie są wyraziści, choć czasem irytujący. Autorzy umiejętnie prowadzą nas przez intrygi, które rozgrywają się między małżonkami. Historia jest przykładem tego, co może stać się z małżeństwem, gdy brak wzajemnego wsparcia i szczerych rozmów. Im dłużej skrywamy tajemnice, tym mamy mniejszą szansę na uratowanie związku. Przez całą książkę towarzyszy nam niepewność, co tak naprawdę jest między Rebeccą i Paulem i kto jest winny całego zamieszania ? Jeżeli chodzi o samo zakończenie, dosłownie wbiło mnie w fotel. Zupełnie się tego nie spodziewałam i było mi nawet smutno, że ta cała historia tak sie zakończyła...

Rebecca i Paul to wieloletnie małżeństwo, prowadzące wygodne życie i spełniające się zawodowo.  Niestety, z czasem długo skrywane tajemnice wyniszczają powoli ich związek. Rebecca, uzależniona od leków, traci pracę a Paul po stracie własnej firmy, smutki wypłakuję w ramionach innej kobiety. Z czasem okazuje się, że kochanka Paula, nie jest do końca tą osobą za która się podaje. Zaczyna prześladować małżeństwo.. Rebecca, po odkryciu tajemnicy męża, obmyśla pełną intryg grę, która niestety źle zakończy się dla wszystkich...

Polecam !! :)

czwartek, 13 lutego 2020


 Harlan Coben "O krok za daleko" 6/10

Książki Cobena zawsze zaskakują. Każda z jego książek jest na swój sposób ciekawa i wyjątkowa. Gdy na rynku pokazała się nowość, wiedziałam że muszę ją przeczytać. Jaka jest ta książka ? Chyba za bardzo sama nie wiem, jak podejść do recenzji. Książkę czyta się szybko dzięki krótkim rozdziałom. Fabuła jest bardzo ciekawa, bo autor przedstawia w niej samo życie. Akcja toczy się dynamicznie. Autor umiejętnie pokazuje nam uczucia i rozterki bohaterów. A jeśli o nich chodzi, to są jacyś tacy .. mało wyraziści, może czasem nawet nudni.  Kilka razy natknęłam się na opinie - "książka napisana na siłę"".. to nie ten Coben co kiedyś". Chyba coś w  tym jest. Niby wszystko gra - fajna, ciekawa historia, ale bez szczególnego polotu. Brakuje tu tej iskierki, którą Coben przenosił w swoich książkach. Z drugiej strony, może też za bardzo się nastawiłam na to, że książka będzie bardzo dobra i stąd mój lekki zawód. "O krok za daleko" to dobrze poukładany, dość przewidywalny thriller. Czy polecam? Myślę, że książkę warto przeczytać, choćby z racji zaskakującego zakończenia i przede wszystkim samego nazwiska autora. :)

Simon Green od miesięcy próbuję odnaleźć swoją córke - Paige. Kiedy trafia na jej ślad, pragnie zrobić wszystko, by dziewczyna wróciła do domu. Niestety, ulica, narkotyki i źle dobrane towarzystwo nie wpływają dobrze na relacje córki z ojcem. Sytuacja się niestety komplikuje, gdy partner Paige, Aaron, zostaje brutalnie zamordowany, a dziewczyna ginie bez śladu. Akcja rozgrywa się dosyć szybko. Żona Simona zostaje postrzelona i walczy o życie w szpitalu, a Simon zaczyna odkrywać kolejne tajemnice, które z pozoru tylko wydają się osobnymi wątkami.
Co łączy Paige z innymi zaginionymi nastolatkami ? Czy Simonowi uda się odnaleźć córkę i sprowadzić ją do domu ? Kto i dlaczego zabił ?



poniedziałek, 3 lutego 2020


"Zaufasz mi" Diana Brzezińska 9/10

"Zaufasz mi" to kontynuacja debiutu Diany Brzezińskiej -"Będziesz moja". Muszę Wam powiedzieć, że na nasz książkowy rynek "z buta" weszła nowa, rewelacyjna pisarka. :)) Nie wiem jak Was, ale ta książka mnie porwała ! Wciąga już od pierwszej strony. Mimo tego, iż bohaterzy dalej mnie irytują, to są tak przedstawieni, że zdobyli moją sympatię już w pierwszej części :P Wątek Ady i Krystiana został tak poprowadzony, że koniecznie chciałam dowiedzieć się, co to z nimi będzie ;) Kryminał z romansem w tle ;) Przy tej książce nie można się nudzić. Autorka co chwilę rzuca nam smakowitym kąskiem ;p Książka napisana bardzo lekko, przez co bardzo szybko się ją czyta. Powodem, dla którego ta książka tak mi się spodobała, może być też to, iż Szczecin, to moje miasto, przez co byłam w stanie sobie bardzo dokładnie wyobrazić całą fabułę i miejsca, w których wszystko się działo. Moim marzeniem zawsze też było zostać kryminologiem lub psychologiem, więc znalazłam chociaż cząstke swoich marzeń w Adzie. Powiem szczerze, że bałam się sięgnąc po tę cześć, gdyż nie byłam pewna, czy autorka poradzi sobie z kontynuacją tak ciekawej fabuły. I stwierdzam, że dała radę. :) Autorka zaskarbiła sobie moją sympatię i czekam z niecierpliwością na dalsze części. A jeśli chodzi o zakończenie.. to wbija w fotel... Polecam !!

Szczecinem wstrząsają wiadomości o kolejnych samobójstwach. Życie odbiera sobie młody chłopak, nastolatka i ojciec dwójki dzieci... Sprawy byłyby zakończone, gdyby nie to, iż istnieje podejrzenie, że do samobójstwa mogł ich ktoś nakłonić.
Ada, po ostatnich traumatycznych wydarzeniach, zaszywa się w domu rodziców i próbuje dojść do siebie. Podejmuje również trudną decyzję o rozwodzie. Nie na długo pozostaje sama, gdyż Krystian próbuję ją namówić do przyłączenia się do grupy śledczej zajmującej się sprawą samobójstw. Tylko czy to aby jedyny powód, dla którego chce powrotu Ady ?




"Biel nocy" Ann Cleeves 5,5/10


"Biel nocy" to drugi już tom Kwartetu szetlandzkiego. Musze przyznać, że mimo, iż pierwsza cześć zbiera lepsze opinię, ta historia chyba bardziej przypadła mi do gustu. Nie jest to może bardzo ambitna fabuła, ale książka jest ciekawa, czyta się ją lekko i przyjemnie. Samo zakończenie było dla mnie zaskakujące, bo nie udało mi się wytypować mordercy. Jeśli chodzi o bohaterów, to już w pierwszej części ich polubiłam. "Biel nocy" to ciekawy kryminał, gdzie do samego końca nie wiadomo, jak potoczą się losy naszych bohaterów. Coś, co mnie przyciąga do tej serii, to klimat Szetlandów. Czytając, mogę choć na chwilę przenieść się w te tajemnicze i spokojne rejony. :) Akcja raczej toczy się dosyć powoli, ale mimo to, książke czyta się dobrze. Z każdą stroną odkrywamy nowe tajemnice małego społeczeństwa żyjącego na wyspie. W książce mamy również sporo opisów, które budują napięcie i cały klimat historii. Mam nadzieję, że w najbliższym czasie będę miała okazję sięgnąć po kolejną część :)

Szetlandy, połowa lata, czas białych nocy, gdy słońce nigdy nie zachodzi. Bella Sinclar organizuje przyjęcie, by pokazać swoje obrazy, jak i prace znanej już nam - Fran Hunter. Podczas wydarzenia pewien Anglik wybucha płaczem i stwierdza, że nie wie kim jest i jak się tu znalazł. Następnego dnia, w przystani, mieszkaniec miasteczka znajduję powieszone zwłoki. Ofiara na twarzy ma maskę klauna. Jimmy Perez jest przekonany, iż mężczyzna nie popełnił samobójstwa, a został zamordowany. W krótkim czasie ginie kolejna osoba. Okazuje się, że te dwa morderstwa mogą być ze sobą powiązane... Czy detektyw będzie w stanie rozwiązać zagadkę tajemniczych zbrodni ?

  "Grudniowe kwiaty" Karolina Wilczyńska 5/10 Z autorką spotkałam się po raz pierwszy, więc z tą książką miałam niemały problem. O...