piątek, 25 października 2019

"Rytuały wody" Eva Garcia Saenz De Urturi

 "Rytuały wody" to druga część z Trylogi Białego Miasta,kontynuacja "Ciszy Białego Miasta",która była dla mnie niezwykłym odkryciem.Pierwsza cześć była tak dobra,że pochłonęłam ją w dwa dni.Również i na drugiej części się nie zawiodłam.Co to była za książka!Niesamowita fabuła,gdzie w wątek kryminalny autorka umiejętnie wplata staroceltyckie rutuały śmierci.Akcja powieści biegnie dwutorowo,w czasie teraźniejszym i w latach młodości naszych bohaterów.Dzięki temu,odkrywamy wszystkie ich tajemnice i kłamstwa.Zagadka goni zagadke,a gdy myślisz że już wszystko wiesz-autorka wprowadza nową historię która wywraca nasze domysły do góry nogami :) Przez ponad 500stron poznajemy skomplikowane życie naszych bohaterów,gdzie każdy dźwiga na barkach duchy przeszłości.Bardzo ciekawy wątek kryminalny,który wciąga od pierwszych stron.Wielkim plusem,jak dla mnie,jest przedstawienie obrzędów i postaci historycznych.Jak sama autorka wspomina w podziękowaniach "Rytuały Wody"to również książka o macierzyństwie i ojcostwie.Pokazuje nam całkiem odmienne relacje,gdzie rodzice są toksyczni i despotyczni.Znajdziemy tu również watki patologiczne,o pedofilii i kazirodztwie.Po przeczytaniu tej książki,nie mogę się doczekać ostatniej części trylogii!!Książkę czyta się bardzo przyjemnie.Jedyne,do czego można się przyczepić,to to,że w 3/4 części książki,można się domyślić kto jest zabójcą.Mimo tego,bardzo bardzo polecam tę pozycję.Ale zanim po nią sięgniecie,przeczytajcie koniecznie pierwszą część,by móc bardziej zrozumieć postępowanie bohaterów.:)
Od makabrycznych zdarzeń minęlo kilka miesięcy.Podkomisarz Alba,jest w ciąży..Nie wiadomo,czy to dziecko Unaia,czy jej nieżyjącego już męża,Nancha.Głowny bohater,Unai,po ciężkich przeżyciach dochodzi do siebie.Pewnego dnia,w górach,zostaje znalezione ciało młodej kobiety,która była w ciąży.Została utopiona w celtyckim kotle z wodą,powieszona za nogi na drzewie.Okazuje się,że ofiara była pierwszą dziewczyną naszego profilera.Długo się nie namyślając,od razu rzuca się w wir pracy,mimo tego,iż po wypadku na nowo musi się nauczyć mówić.Nasi bohaterzy boją się,że miasto nawiedził kolejny seryjny morderca.Okazuje się,że zmarła kobieta została poddana rytuałowi potrójnej śmierci,której ofiary były palone,topione i wieszane za nogi..Niedługo zostaje znalezione drugie ciało.Ofiarą to również bliska osoba Unaia.

Czy w mieście znów grasuje seryjny morderca?
Czy Unai ma coś z nim wspólnego?

Podsumowując,książke polecam z całego serca.Mimo,iż nie mam w zwyczaju czytać tych samych książek dwa razy,to chętnie kiedyś wrócę to tej pozycji.
9/10

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

  "Grudniowe kwiaty" Karolina Wilczyńska 5/10 Z autorką spotkałam się po raz pierwszy, więc z tą książką miałam niemały problem. O...