środa, 7 października 2020

 

"Dracul" J.D. Barker, Darce Stoker 9/10

 Za tę książkę zabrałam się od razu jak tylko do mnie przyszła. Mimo, iż okładka z początku mnie nie przyciągnęła, to gdy tylko zaczęłam czytać, nie mogłam się oderwać. Byłam tak ciekawa tej historii, że nie chciałam odłożyć tej książki! Niesamowicie wciągająca, ciekawa i intrygująca fabuła. Poza tym, nie ma chyba osoby, ktora by nie słyszała o słynnym Draculi i nie była ciekawa tego... stworzenia ;) Sama narracja jest przedstawiona w bardzo ciekawy sposób, poprzez zapiski z dziennika głównego bohatera, obecne wydarzenia i jego wspomnienia. Groza w tej książce przebija się dosyć mocno, więc czasem odpuszczałam wieczorne czytanie :) Sam klimat w jakim utrzymana jest cała historia, jest niesamowity. Uwielbiam mrok, który kryją w sobie stare zamki i przerażające mokradła. Całość sprawia, że od samego początku przenosimy się do historii naszego bohatera i razem z nim przemierzamy mroczną krainę. "Dracul" to mroczny horror dla fanów historii o wampirach. Żałuje tylko, że jestem już po lekturze.. 

Rok 1868, Bram Stoker, zamknięty w opuszczonej wieży, czeka na zło, któremu musi stawić czoło. W swoim dzienniku stara się zapisać wszystkie wydarzenia, które doprowadziły go do miejsca w którym się znalazł.

Jako kilkuletnie dziecko przykuty do łóżka przez nieuleczalną chorobę, która powoli prowadzi go do śmierci. Jego opiekunką jest Ellen Crone. Kiedy w okolicy dochodzi do dziwnych zgonów, a Ellen znika zaraz po tym, jak pomogła małemu podopiecznemu wyzdrowieć, Bram ze swoją siostrą Matyldą, dochodzą do przerażających wniosków. Gdy po wielu latach rodzeństwo się spotyka, pragną poznać prawdę, kim tak na prawdę jest ciocia Ellen i co kryje się za jej ..wieczną młodością.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

  "Grudniowe kwiaty" Karolina Wilczyńska 5/10 Z autorką spotkałam się po raz pierwszy, więc z tą książką miałam niemały problem. O...