wtorek, 13 października 2020

 "Paradoks" Artur Urbanowicz 7/10

Z tym autorem miałam okazję już się zaznajomić. Z naszego "spotkania" byłam bardzo zadowolona, więc gdy tylko dotarła do mnie książka "Paradoks", od razu się za nią zabrałam. Już na wstępie powiem, że przez przynajmniej pół książki czytanie szło mi bardzo opornie i wielokrotnie odkładałam ją na jakiś czas. Akcja rozwija się bardzo powoli, ale mimo to, warto ją przeczytać. Książka kompletnie mnie zaskoczyła, bo łączy w sobie kilka gatunków.. Czyta się ją jak obyczajówkę z nutą horroru, kryminału, a pod sam koniec dużo tu fantastyki, więc prawdziwa mieszakna wybuchowa. Mi takie połączenie podpasowało. Gdy już domyślasz się co się wydarzy, autor tak nas zaskakuje, że już nic w tej historii nie wydaje się oczywiste. Trochę przeszkadzało mi mnóstwo opisów, czasem mam wrażenie niepotrzebnych, ale mimo wszystko - chylę czoło przed talentem autora, bo tak zagmatwaną i zaskakującą historię, potrafi stworzyć tylko dobry pisarz.

Maks Okrągły, najlepszy student na wydziale matematki - poukładany, skrupulatny ale ... chorobliwie perfekcyjny. Potrafi więcej, szybciej i lepiej, niż jego koledzy ze studiów. Niestety, Maks oprócz tego że jest "idealny", to stawia się wysoko ponad wszystkimi innymi ludźmi i na każdym kroku okazuje swoją wyższość. Z racji swojej osobowości, nie jest zbyt lubianą osobą. Najbardziej gardzi.. samym sobą. Za to, że nie zawsze uda mu się do końca przewidzieć sytuację w jakiej może się znaleźć. Przerażające jest to, ze Maks za swoją niesubordynację karze siebie. Coraz dotkliwiej i boleśniej się okalecza.. Coraz częściej zaczyna tracić kontakt z rzeczywistością. Wydaje mu się, że jest prześladowany przez swojego sobowtóra, który pragnie go zabić. Czy ktoś uwierzy Maksowi, czy to wszystko to chory obraz jego umysłu?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

  "Grudniowe kwiaty" Karolina Wilczyńska 5/10 Z autorką spotkałam się po raz pierwszy, więc z tą książką miałam niemały problem. O...