niedziela, 14 czerwca 2020


"Ostatni lot" Julie Clark 9/10

"Ostatni lot" to rewelacyjny, trzymający w napięciu thriller. Sama fabuła to już majstersztyk, a sposób jej przedstawienia jest tak dopracowany, że nie ma do czego się tu przyczepić. Jeśli chodzi o akcję, to nie sposób oderwać się od książki. Przepadłam juź od pierwych stron. Mogę śmiało powiedzieć, że jest to jeden z lepszych thrillerów, które miałam okazję ostatnio przeczytać. Mimo, iż nie ma przelewu krwi, a emocje nie wbijają w fotel, to dreszczyk emocji towarzyszy nam od początku do końca. Dwie różne bohaterki, a mimo wszystko do każdej poczułam sympatię, mimo początkowego niesmaku. Książkę dostałam dosyć późno, więc zdążyłam przeczytać wiele opinii. Na szczęście, większość z nich była bardzo pozytywna, więc wiedziałam że się nie zawiodę. Książka mimo gatunku, napisana jest lekkim piórem, więc to historia na jeden dłuższy wieczór. Na duży plus zasługuję jeszcze dwutorowa narracja, dzięki  czemu jesteśmy w stanie zrozumieć postępowanie obu bohaterek. Dwie kobiety, dwie różne historie i wspólny cel, by w końcu zaznać szczęścia i spokoju.


Claire Cook wiedzie idealne życie, przy idealnym mężu. Życie pełne luksusów, bez problemów przeciętnych ludzi. Niestety, cała ta idealna otoczka to tylko pozory. Za drzwiami ich domu, gdy Claire zostaje sama z mężem, rozgrywa się piekło. Agresywny, nie panujący nad sobą Rory, znęca się nad małżonką. Osaczona, kontrolowana na każdym kroku, planuje ucieczkę. Na lotnisku, które miało być początkiem jej nowego życia, spotyka Evę, która zwierza się nowo poznanej kobiecie i przyznaje, że również chciałaby zniknąć. Wtedy Claire stawia wszystko na jedną kartę
. Postanawiają zamienić się miejscami. Z nowym biletem, z nową tożsamością - wyruszają w podróż po nowe życie. Niestety, wkrótce Claire dowiaduje się, że Eva ją okłamała i nie jest tą osobą, za którą się podawała...
Czy kobietom uda się odnaleźć w nowej rzeczywistości?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

  "Grudniowe kwiaty" Karolina Wilczyńska 5/10 Z autorką spotkałam się po raz pierwszy, więc z tą książką miałam niemały problem. O...