poniedziałek, 16 listopada 2020

 

"Utracona miłość" Magdalena Krauze 8/10

Z autorką spotkałam się już przy książce "Zdradzona". Uważam to spotkanie za bardzo udane więc i tu miałam nadzieję, że odczucia będą podobne. "Utracona miłość" to bardzo wciągająca, lekka historia. Tak bardzo  mnie pochłonęła, że zarwałam nockę, dopóki nie skończyłam czytać. Akcja toczy się z rozdziału na rozdział, całość jest przyjemna dla oka, napisana prostym, zrozumiałym językiem. Bohaterowie tak przedstawieni, że nie sposób ich nie polubić. Nie jest to wymagająca skupienia książka, ale dla mnie, po wielu 'cięższych' pozycjach, to był strzał w dziesiątke. Mogłam się przy niej zrelaksować i choć na chwilę odpłynąć. :) Książka co prawda, jakich wiele, ale mimo to, śmiało mogę polecić osobom szukających chwili wytchnienia. Mam nadzieję, że z tą autorką spotkam się jeszcze w przyszłości nie raz, bo skradła moje serce. :)

Poznajemy historię Majki i Michała, dwojga nastolatków, po uszy w sobie zakochanych. Sielanka niestety nie trwa długo, gdyż toksyczna matka chłopaka postanawia rozdzielić go z ukochaną. Michał wyjeżdża na studia medyczne w Londynie, a Majka zostaje w Warszawie... Związuje się z dużo starszym od siebie mężczyzną, którego podsunęła jej matka. Jej życie toczy się z dnia na dzień, bez szczęścia, miłości, radości. Wkrótce, przypadek stawia Majkę i Michała na swojej drodze. Okazuje się, że mężczyzna wrócił do kraju. Czy los spowrotem zwiąże ze sobą tych dwojga?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

  "Grudniowe kwiaty" Karolina Wilczyńska 5/10 Z autorką spotkałam się po raz pierwszy, więc z tą książką miałam niemały problem. O...