czwartek, 12 listopada 2020

 

"Dunkel" Jakub Bielawski 6/10


 "Dunkel", to jedna z tych 'cięższych' książek, do której nie da się usiąść bez skupienia, bez zaangażowania w czytaną treść. Nie jest to też książka na raz a całość jest utrzymana w tak specyficznym stylu, ze nie da się jej zapomnieć. Zaczęłam czytać ją zaraz po tym, jak do mnie dotarła, ale z racji tego, jak jest napisana, dawkowałam ją sobie po trochu i dość dużo czasu zajęło mi przeczytanie tej książki. Autor posługuje się przepięknym i trzeba przyznać, bardzo bogatym słownictwem, przez co książka staje się bardziej wyjątkowa. Nie jest to oczywiście książka dla każdego. Jeśli ktoś lubi książki 'lekkie', takie na jeden, dwa wieczóry, to ta książka stanowczo nie będzie dla niego. Natomiast dla bardziej wymagającego czytelnika, będzie to traf w dziesiątkę. Niestety, muszę przyznać, że mimo wszystko, ciężko mi się ją czytało. A że książka ma wiele stron, trochę trwało, zanim się wciągnęłam w fabułę. I przyznam, że trochę się rownież wynudziłam. Mimo wszystko, nie żałuję że sięgnęłam po tę historię, bo książki nie da się porównać do żadnej innej.

"Dunkel", to historia Dolnego Śląska i przesiedleńców. Poznajemy historię ludzi, którzy w czasach powojennych muszą radzić sobie z otaczajacą ich ponurą i smutną rzeczywistością. Stają się całkiem innymi ludźmi.. Stają się nieczuli, wyrzuci z wszelkich emocji, niemrawi... Każdy próbuje wrócić do swojego domu, obojętnie gdzie on był...


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

  "Grudniowe kwiaty" Karolina Wilczyńska 5/10 Z autorką spotkałam się po raz pierwszy, więc z tą książką miałam niemały problem. O...