sobota, 11 kwietnia 2020



"Zmyślenie" Jess Ryder 9/10

"Zmyślenie"to moje drugie spotkanie z autorką.. Muszę przyznać, że równie udane, jak przy książce "Wszystkie nasze tajemnice". Uwielbiam thrillery psychologiczne, a ten jest wysoko w moim notowaniu :D Wszystko tu gra. Fabuła wciąga już od pierwszej strony, a ja uwielbiam takie książki <3 Autorka umiejętnie łączy powoli wszystkie fakty, dzięki czemu cały czas jesteśmy pogrążeni w lekturze. Książkę pochłonęłam w jeden wieczór, takie to było dobre ! Sami bohaterzy wyraziści, każdy ze swoim, słabszym lub silniejszym charakterem. "Zmyślenie" to historia poruszająca bardzo ważny temat jakim jest przemoc domowa. Niestety, osoby które są maltretowane psychicznie bądź fizycznie, przez wiele lat nie potrafią wyjść z cienia przemocy. Swoje piętno noszą latami, krzywdząc przy tym ludzi dookoła. Całość jest spójna i trzymająca w niepewności. Jeśli chodzi o zakończenie to jestem zaskoczona, ponieważ spodziewałam się kompletnie czegoś innego.

Stella przeprowadza się do wymarzonego domu w małej mieścinie,ze swoim partnerem Jackiem. Obydwoje opuszczają Londyn, chodź Jack mniej ochoczo. Znyżony dojazdami do pracy i wiecznym remontem w nowym domu, zaczyna coraz później wracać z pracy
. Pewnego dnia do ich drzwi dobija się przerażona kobieta. Po zastanowieniu, Stella postanawia wpuścić ją do domu. Okazuje się, że Lori została pobita przez męża i postanowiła od niego uciec. Jack zgadza się niechętnie, by nieznajoma została u nich na noc, ponieważ wie, że to dla jego partnerki bardzo ważne. Z dnia na dzień Stella zaczyna odkrywać przerażającą historię domu. Dziecięcie rysunki pod tapetą w jednym z pokojów nie pozwalają Stelli normalnie funkcjonować. Ukrywa Lori przez swoim partnerem, ale wrótce okazuję się, że nowa mieszkanka wie zaskakująco dużo o ich domu. Jedno kłamstwo wpada w kolejne, aż w końcu wszystko zaczyna się sypać. Czy wszyscy są tymi za których się podają? Kim jest Lori ?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

  "Grudniowe kwiaty" Karolina Wilczyńska 5/10 Z autorką spotkałam się po raz pierwszy, więc z tą książką miałam niemały problem. O...