poniedziałek, 9 grudnia 2019

"Czerń Kruka" Ann Cleeves 6/10


"Czerń Kruka" to pierwsza część szetlandzkiej serii Anny Cleeves. Nie miałam styczności z tą autorką wcześniej, ale chętnie sięgnę po kolejne części. Wszystko w tej książce gra. Jest wątek kryminalny, są tajemnice do rozwiązania i ciekawi bohaterowie. Może nie jest porywająca, ale coś w sobie ma, co wciągnęło mnie w tę historię. Autorka umiejętnie przedstawia nam skomplikowaną psychikę bohaterów. Do samego końca nie wiadomo kto tak naprawdę jest dobry, a kto skrywa brutalną tajemnicę. Autorka zwraca też uwagę na temat odrzucenia przez społeczeństwo.Wystarczy, żeby ktoś odstawał od większości, czy to przez chorobę czy wygląd, a może zostać oskarżony o największe zło. Na plus zasługuję także klimat książki. Odosobiona wyspa, mroźny, zimowy klimat i mała społeczność, gdzie każdy każdego zna. To wszystko powoduje, iż historia wydaje się mroczniejsza. Jeżeli chodzi o bohaterów, to czasami miałam wrażenie, iż autorka nie do końca przemyślała ich postawy do okoliczności. Skoro znajduję ciało kobiety... to tak łatwo przecież nie jestem w stanie przejść z tym do porządku dziennego, no chyba że jestem całkowiecie wypruta z uczuć. Niekoniecznie to w tej książce zagrało, ale biorąc pod uwagę całość, polecam przeczytać. Fajna, ciekawa historia na zimowy wieczór :)

Mroczny, zimowy poranek. Fran Hunter zauważa kruki krążące nad ziemią. Okazuje się, że zajęły się zwłokami młodej kobiety. Ofiarą jest jej nastoletnia sąsiadka, Catherine Ross. Oskarżenia padają na samotnika, żyjacego we własnym świecie, Magnusa. Mieszkańcy po praz pierwszy od dawna czują strach. Czy to rzeczywiście Magnus jest mordercą? Jakie tajemnie skrywają mieszkańcy miasta?


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

  "Grudniowe kwiaty" Karolina Wilczyńska 5/10 Z autorką spotkałam się po raz pierwszy, więc z tą książką miałam niemały problem. O...