piątek, 11 grudnia 2020

 "Małe sekrety" Jennifer Hillier 7/10

Ten thriller długo zapadnie mi w pamięci. To jeden z lepszych, jakie miałam okazję w tym roku przeczytać. Nieprzewidywalna, zaskakująca fabuła, która zatrzymuje czytelnika przy sobie już od samego początku. Autorka tak dopracowała bohaterów, że byłam w stanie wczuć się w ich położenie i poczuć emocje. Co prawda, samego zakończenia można się domyśleć i może opisów jest zbyt wiele, ale mimo to, książkę czyta się z dużą przyjemnością. Historia pełna skrajnych emocji, od smutku i depresji, po nieograniczoną miłość, odwagę i determinację. Książka, która pokazuje, jak czasem jedno małe kłamstwo potrafi uruchomić lawinę nieszczęść. Tajemnice, intrygi, spiski. To wszystko znajdziecie na kartkach tej historii. Polecam!

Marin i Derek mają wszystko, Prowadzą idealne życie, są podziwiani, szanowani. On, prowadzi własną firmę, a ona jest właścicielką kilku prestiżowych salonów fryzjerskich. Wszystko się sypie, gdy ich czteroletni synek Sebastian zostaje uprowadzony. 

Kilkanaście miesięcy później, Marin nadal nie potrafi dojść do siebie. Śledztwo nie wykazuje nic nowego, a małżeństwo już nawet ze sobą nie rozmawia. Każde żyje własnym życiem, obok siebie. Kobieta w tajemnicy przed mężem, zatrudnia prywatną detektyw, która przypadkiem odkrywa, że jej mąż ma romans z dużo młodszą od siebie kobietą. Marin, postanawia zawalczyć o męża. Już jedną bliską osobę straciła i nie chce stracić drugiej. W kochance męża odnajduje swojego wroga i to na tym skupia całą swoją złość i frustrację. Na szczęście, w tym wszystkim nie jest sama. Od wielu lat jest przy niej przyjaciel, Sal, który jest zawsze, kiedy Marin go potrzebuje. Niestety, w tej całej grze, nic nie jest oczywiste, jakby się wydawało na pierwszy rzut oka.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

  "Grudniowe kwiaty" Karolina Wilczyńska 5/10 Z autorką spotkałam się po raz pierwszy, więc z tą książką miałam niemały problem. O...