Tim Weaver

„To,co zostaje”

"W końcu natrafiłem na materiały medialne z wieczoru,gdy zamordowano bliźniaczki i ich matkę.(…)..czułem ogarniającą mnie odrazę,złość i coś w rodzaju solidarności z Healym.Jakbym podświadomie  odczuwał to co on,gdy został sam na sam z ciałami dziewczynek,klęcząc między ich łóżkami..”

David Raker,człowiek od trudnych przypadków, podejmuję się pomocy ‘przyjacielowi’ w zagadce sprzed kilku lat,która doprowadza Colma Healy’ego do ruiny emocjonalnej.Colm,kiedyś jeden z najlepszych śledczych,dziś,bez dachu nad glową,bez rodziny,bez perspektyw,człowiek,któremu morderstwo 8letnich dziewczynek nie daje spokoju.Jego obsesyjna chęć rozwiązania zagadki niszczy go od środka.

Kied Healy próbuje na własną rękę odnaleźć moderce,David postanawia mu pomóc.Wkrótce okazuje się,iż śledztwo sprzed lat,staje się także obsesją Rakera.

Niestety,im bliżej są prawdy,tym sprawa zaczyna się bardziej komplikować. Im bardziej zagłębiamy się w treść książki,tym bardziej staje się ona zagadkowa.

Do czego dotrą? Dokąd ich to wszystko zaprowadzi?Czy uda im się rozwiązać zagadkę sprzed lat?

„To,co zostaje” to dobry,wciągający kryminał.Intrygująca historia z mnóstwem wątków.Z każdą przeczytaną stroną dowiadujemy się czegoś ciekawego.Ciężko odłożyć książke na półkę.Mimo wielu dokładnych opisów,książka nie traci na wartości.

Być może autor specjalnie zwodzi czytelnika,by zbyt szybko nie wpaść na trop mordercy 😉

Moja pierwsza książka tego autora,ale po tej lekturze stwierdzam iż nie ostatnia 😉

Książkę oceniam na dobre 8/10.

Polecam !