poniedziałek, 10 czerwca 2019

Stuart Turton "Siedem śmierci Evelyn Hardcastle"


"(...) Kiedy ostatni raz widziałem tego człowieka, leżał martwy w lesie i przeszukiwałem mu kieszenie. Blackheath podniosło go, otrzepało z liści i nakręciło mu mechanizm, żeby zrobił wszystko jeszcze raz. Jeżeli to nie jest piekło, to diabeł z pewnością pilnie się temu przygląda i robi notatki."

Śmierć.Niby prosta,każdy ją zna,do każdego przyjdzie..Ale co wtedy,gdy budzisz się rano,po swojej wczorajszej śmierci? Jak to jest,spojrzeć w lustro i nie znaleźć tam siebie?

Aiden Bishop po przebudzeniu się,nie jest w stanie przypomnieć sobie nic ze swojego życia..Gdy spogląda w lustro,przeżywa szok.Widzi w nim inną osobę...
Wkrótce okazuję się,że znalazł się w tej niebezpiecznej grze na własne życzenie.Każdy nowy dzień przynosi nowe wcielenie,nowe możliwości rozwiązania zagadki.Każda drzemka powoduję przeskok do innego wcielenia.Aiden zostaje zapętlony w ośmiu wcieleniach,które z czasem zaczynają coraz bardziej wyłaniać się z tła...
Ma osiem dni,osiem wcieleń,a wszystko po to,by rozwiązać zagadkę siedmiu śmierci córki właścicieli domu- Evelyn Hardcastle.Jeżeli jego wcielenia umrą,gra rozpocznie się od nowa. 
Będzie mógł odejść pod warunkiem,że odkryje kto jest zabójcą..
Z czasem okazuję się,że nie tylko on został wrzucony w tą niebezpieczną grę... Co i kto zagraża Aidenowi?Czy uda mu się przeżyć?

Książka bardzo wciągająca,ale również wymagająca skupienia.Przeskakujemy z ciała do ciała,więc co chwilę wracamy do mapy,by zrozumieć,gdzie znów się budzi nasz bohater.Zmieniamy zło,ratujemy swoje kolejne wcielenia.Bałagan,zwroty akcji,zawirowania,które musimy uporządkować.Niesamowite tempo akcji.Świetnie ukazane kolejne wcielenia,dzięki czemu staramy się zrozumieć każdą z osobna.Autor niesamowicie manipuluje czytelnikiem.Wybitna,wciągająca powieść.Kryminał,w którym nie koniecznie musi dochodzić do rozlewu krwi..Więcej nie napiszę,bo trudno napisać coś,by nie zdradzić fabuły ;)
8/10. Serdecznie polecam <3








Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

  "Grudniowe kwiaty" Karolina Wilczyńska 5/10 Z autorką spotkałam się po raz pierwszy, więc z tą książką miałam niemały problem. O...